Złoty znicz nie jest tylko dla symbolem zdobycia punktów na meczu quidditcha. Ten jeden przechowywał coś wyjątkowego-kamień wskrzeszenia by otworzyć się na sam koniec i przynieść Harremu to co najważniejsze! Życie. Na Igrzyskach olimpijskich podtrzymuję się płomień znicza olimpijskiego by podtrzymać trwałość i więź. Sam ogień symbolizować ma nadzieję, pokój, wiedzę i światło życia. Ale też Światło pochodzące z palonego się znicza stanowi wyraz wieczności, a także bliskości oraz troski o zmarłych bliskich. Wyjatkowa jest to dla mnie świeca ale kiedy stworzyłam ją w listopadzie zeszłego roku do boxa nie wiedziałam, że kilka miesięcy później zrozumiem dlaczego była potrzebna. Jej symbolika nosi w sobie tak dużo. Już wiem czemu do mnie „przyszła”.

Ukryte w tej świecy zapach bursztynu, cytryny, miodu i opium wnoszą wszystko to co potrzebne jest by dać nadzieję, pokój i podtrzymać życie. Dodać sił ale też utrzymać bliskość -też tą duchową. Złoty znicz, który dodatkowo się pali to nic innego jak życie znicz to symbol tak mocny w przekazie. I nie tylko w Harrym jak się rozejrzymy w naszym mugolskim świecie.

Pojemność 120 ml